Na koniec sierpniowej wizyty w Krakowie absolutni debiutanci czyli pochodzący z Perth – Yomi Ship. Ciekawe instrumentalne granie z dużą ilością elementów psychodelicznych. Muzycy przywieźli ze sobą swoje świeżutkie, debiutanckie wydawnictwo “Feast Eternal” i to na kompozycjach z tego albumu oparli większość swojego koncertu. Ciekawostką jest to, że mało brakowało a nie zagraliby w Europie ponieważ dwa tygodnie przed ich oryginalny perkusista musiał zrezygnować z trasy. Na szczęście znaleźli zastępstwo w postaci Alexa O’Toole i muszę przyznać, że nie było słychać tego wcale. Poniżej mała galeria z występu tego mocno obiecującego zespołu.
Views: 4