Z zespołem Appleseed znamy się już od wielu, wielu lat jeszcze z czasów ich poprzedniej, bardziej post-rockowej odsłony. Trochę wody w Wiśle upłynęło, kiedy widzieliśmy się po raz ostatnio bo też sam zespół zniknął z naszej sceny na chwil kilka. Powrócili jednak w zeszłym roku w odmienionej wersji z nowym członkiem za mikrofonem. Wokalistą zespołu (ku mojej uciesze) został Krzysztof Podsiadło znany fanom rocka progresywnego w Polsce z zespołu Abstrakt. I to był strzał w dziesiątkę. Album „Earn Heaven” zakupiłem w ciemno (w sklepie ART-ROCK POZNAŃ) i od razu bardzo mocno mi się spodobała. Jednakże dopiero ponad dwa tygodnie temu udało się zobaczyć poznaniaków na scenie z tym materiałem. Wystąpili oni przed Amarokiem grając około 45-minutowy set złożony z utworów z wcześniej wspomnianego albumu, dwóch nowych kompozycji („Run” to jest petarda!) oraz najnowszego singla „Bright Lights”. Jak prezentował się ten bardzo energetyczny występ możecie zobaczyć na poniższej galerii.
Views: 53
Wspaniały koncert, wyjątkowy na trasie!