To był najbardziej minimalistyczny jak i najbardziej melancholijny koncert podczas XI Festiwalu Rocka Progresywnego w Toruniu. Eddie Mulder zachwycił swoim występem rozgrany do czerwoności po wcześniejszych występach amfiteatr znajdujący się na terenie Muzeum Etnograficznego im. Marii Znamierowskiej-Prüfferowej. Holenderski muzyk, który w zespole Flamborough Head gra na gitarze basowej podczas swojego solowego występu wykorzystywał jedynie gitarę klasyczną. Na swoim koncie ma dwa przepiękne albumy “Horizons” i “Dreamcatcher”. Fragmenty tych płyt zaprezentował podczas sobotniego wieczoru. Zapraszam na pierwszą, premierową galerię z tego magicznego występu, który miał miejsce w Toruniu.
Views: 159