Nowy rok rozpoczynamy z grubej rury bo pierwszą relacją z niedawno zakończonego festiwalu Prog On Days w Łodzi. Na scenie jako ostatni podczas pierwszego dnia pojawił się warszawski zespół Votum. Panowie ogólnie mnie jak i zebraną w łódzkim Magnetofonie publiczność pozamiatali. I zrobili to bez swojego lidera jakim jest Adam Kaczmarek (serdeczne pozdrowienia Adam). Pozostała piątka stworzyła spektakl, z którego Adam byłby zapewne dumny. Czuło się, że muzycy robią wszystko aby zebrani widzowie nie wyszli zawiedzeni. Do tego zaprezentowali trzy nowe kompozycje. Mnie najbardziej przypadła do gustu druga z nich prawdopodobnie o tytule “Void”. Co do spraw technicznych to było idealnie. Selektywność dźwięków była rewelacyjna co nie można było powiedzieć o wcześniejszych występach. Można było wyszukiwać każdy smaczek i się nim delektować. Raduje się moje serce jak słucha się takich koncertów polskich wykonawców. Tym bardziej zapraszam na galerię i trasę, w którą zespół jedzie z zespołem VUUR. Niech Europa wie, że w Polsce tworzy się intrygujące i mięsiste dźwięki.
Views: 538