Z zespołem Millenium nie widzieliśmy się trochę czasu (jak sprawdziłem w historii to jakieś 6 lat będzie) a ich muzyka zawsze była bliska mojemu sercu. Dlatego też z ogromną radością przyjąłem fakt, że Panowie z Krakowa przyjęli zaproszenie na Ostrów Rock Festival. Szczególnie, że nie udało mi się jeszcze zobaczyć zespołu z nowym nabytkiem jakim jest Dawid Lewandowski na wokalu (był to dopiero drugi taki występ w Polsce). Nagrana w zeszłym roku płyta “Tales From Imaginary Movies” była bardzo udana i pozwalała mieć nadzieję, że na żywo ten materiał zabrzmi jeszcze lepiej. I rzeczywiście tak jest. Dawid, widać świetnie się zgrał z pozostałymi muzykami i jest już 100 procentowym członkiem Millenium. Przyznaję, że osobiście bardziej mi odpowiada przy utworach z ostatniej płyty niż przy starszych kompozycjach ale myślę, że to jedynie kwestia przyzwyczajenia. Miłym zaskoczeniem było to, że lider zespołu, Ryszard Kramarski, wyszedł za swojego pokaźnych rozmiarów zestawu klawiszowego i pojawił się w kilku fragmentach ze swoim keytarem. Poza pięcioma fragmentami z ostatniej płyty usłyszeliśmy również premierowo w Polsce utwory z albumu “The Sin” czyli “Gluttony” oraz “Envy”. Były również bardzo stare kompozycje jak “Drunken Angels” czy “Light Your Cigar”. Koncert był bardzo dobry jedynie co można się przyczepić (o czym też była mowa po koncercie) to Dawid musi poprawić sobie swój odsłuch bo dużą część koncertu trzymał się za ucho co niektórym mogło przeszkadzać w odbiorze koncertu. A teraz już zapraszam na kolejną galerię z Ostrowa Wielkopolskiego.

Views: 78