Rok 2023 już za nami. Dla Nas był to najowocniejszy z nich jak już wspominałem na naszym profilu na Facebooku. Czas na jego obszerne muzyczne podsumowanie. W tym roku zdecydowanie ciekawiej było poza naszymi granicami jak i w muzyce instrumentalnej niż w Polsce. Dość powiedzieć, że przygotowując zestawienie do wyboru z zagranicy wybrałem około 30 albumów a rodzimych było o połowę mniej. Na całe podsumowanie zapraszam poniżej.

ZAGRANICZNY ALBUM ROKU

 

 

 

 

 

 

 

 

 

W tym roku natrafiłem na tzw. “klęskę urodzaju” jeśli chodzi o płyty pochodzące spoza naszej granicy. Dlatego też na pierwszym miejscu znalazły się dwa tytuły. Pierwszym z nich jest debiutancki album duetu Holmes – Mackintosh (znanych z Paradise Lost) o nazwie HOST i jego rewelacyjna “IX”. Drugim zwyciezcą jest album, na który niewątpliwie czekałem wiele lat czyli piąty album zespołu TesseracT – “War of Being”. Oba albumy zaskoczyły: jeden świetnym połączeniem elementów rockowo – metalowych z dźwiękami rodem z lat 80-tych a drugi rozmachem z jakim ten projekt został stworzony. Jak wspominał Daniel Tompkins był to najbardziej złożony album w historii zespołu i to rzeczywiście słychać. Na najniższym stopniu podium znalazło się największe zaskoczenie (a zarazem odkrycie) tego roku czyli album “Take Me Back To Eden” od Sleep Token, który naprawdę niewiele przegrał z wcześniej wspomnianymi. Czołowa piętnastka przedstawia się następująco:

1. HOST – “IX” oraz TesseracT – “War of Being”
3. Sleep Token – “Take Me Back to Eden”
4. Rival Sons – “Darkfighter”
5. Sermon – “Of Golden Verse”
6. Einar Solberg – “16”
7. Pristine – “The Lines We Cross”
8. Within Temptation – “Bleed Out”
9. Rival Sons – “Lightbringer”
10. Soen – “Memorial”
11. Klone – “Meanwhile”
12. TEMIC – “Count Your Losses”
13. Godsmack – “Lightning Up The Sky”
14. Måneskin – “Rush!”
15. Till Lindemann – “Zunge”

POLSKI ALBUM ROKU

Na naszym podwórku w tym roku wygrywa album wyjątkowy, bo poświęcony Powstaniu Warszawskiemu. Sorry Boys stworzyło album, który zachwycił mnie od początku do samego końca. Zaraz za nim uplasował się Andrzej Smolik i Kev Fox ze swoim “The Belly of the Whale” oraz Riverside z “ID.Entity”. Tak jak w zeszłym roku było trochę mniej kandydatów w tej części zestawienia ale poniższa dziesiątka w całości jest godna uwagi. Zresztą sprawdźcie sami:

1. Sorry Boys – “Moje Serce w Warszawie”
2. Smolik / Kev Fox – The Belly of the Whale”
3. Riverside – “ID.Entity”
4. Animations – “Contemporary Guide to Modern Living”
5. TRKProject – “Odyssey 9999”
6. Michał Wojtas – “Lore”
7. BOKKA – “BOKKA 10 HITS”
8. euphorizone – “Invictus”
9. Appleseed – “Earn Heaven”
10. STRANGE POP – “1979 – 1982”

INSTRUMENTALNY ALBUM ROKU

Z ogromną radością mogę stwierdzić, że w tym roku wśród instrumentalnych albumów roku działo się bardzo dużo. Wiele nowych formacji udało się poznać przez minione 12 miesięcy. Złoty medal zdobył album mojego odkrycia z australijskiego Hobart, grupy follow – “Old Haunts”. Drugie miejsce zajęło warszawskie trio Wodorost, z którymi spotkałem się jesienią w Krakowie jeszcze przed wydaniem albumu “From The Depths”. Pierwszą trójkę dopełnia Mariusz Duda ze swoim solowym, świetnym “AFR AI D”. W całej dziesiątce jest aż pięć zespołów, do których dotarłem po raz pierwszy w tym roku co cieszy, że na tym polu tak wiele się dzieje. Całe zestawienie wygląda następująco:

1. follow – “Old Haunts”
2. Wodorost – “From The Depths”
3. Mariusz Duda – “AFR A ID”
4. November Might Be Fine – “ALL”
5. Vołosi – “200 Weeks Ago”
6. Collapse Under The Empire – “Recurring”
7. Wolfredt – IIII”
8. Paint The Sky Red – “Tamat”
9. MMTH – “Infinite Heights”
10. Arkitects Failure – “[Re] Birth”

PŁYTA KONCERTOWA ROKU

Jeszcze około miesiąc temu myślałem, że ta kategoria się nie pojawi lub będzie tylko, krótka wzmianka o niej ale pod koniec roku pojawiły się jeszcze albumy koncertowe godne uwagi. Zwyciężył zdecydowanie Mrozu ze swoim występem “bez prądu” dla stacji MTV. Świetna realizacja i ciekawe aranżacje spowodowały, że ten album często gościł w naszych głośnikach. Drugie i trzecie miejsce dla zespołów Placebo i Porcupine Tree. Pozostałe albumy w tej kategorii poniżej:

1. Mrozu – “Mrozu. MTV Unplugged”
2. Placebo – “Collapse Into Never – Live In Europe 2023”
3. Porcupine Tree – “Clousure / Continuation.Live.Amsterdam 07/11/22”
4. Kruk & Wojtek Cugowski – “Live at Rock Pogoria”
5. Pinn Dropp – “Live in Łódź”

KONCERT ROKU

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Poprzedni rok był bardzo obfity w wydarzenia koncertowe (świadczy o tym 65 galerii oraz kilkanaście koncertów bez aparatu) i dlatego pozwoliłem sobie wyróżnić aż dziesięć z nich. Najlpeszymi okazały się występy: projektu Nicka Masona “Saucerful Of Secrets” podczas festiwalu Summer Fog w katowickim Spodku i niezawodnych kalifornijczyków z Rival Sons w Warszawie w Stodole. Pełna dziesiątka poniżej:

1. Nick Mason’s Saucerful Of Secrets – Summer Fog Festival, Katowice, Spodek oraz Rival Sons – Warszawa, Klub Stodoła
3. Rammstein – Chorzów, Stadion Śląski
4. Riverside – Arena Gliwice
5. Wojciech Ciuraj – Gliwice, Ruiny Teatru Victoria
6. Pristine – Piekary Śląskie, OK Andaluzja
7. Apocalyptica – Warszawa, Progresja
8. Smolik /Kev Fox – Kraków, Teatr Variété
9. Leprous – Wrocław, A2
10. Tori Amos – Katowice, Spodek

UTWÓR ROKU

Open in Spotify

Utworem roku została kompozycja ze zwycięskiej w zagranicznym podsumowaniu płyty HOST pod tytułem “Divine Emotion”. Kontynuując zeszłoroczną tradycję przygotowałem specjalną playlistę moich ulubionych 50-ciu utworów, którą możecie znaleźć tutaj: The Best of Maj Music 2023. Pierwsza dziesiątka przedstawia się następująco:

1. HOST – “Divine Emotion”
2. Sleep Token – “Chokehold”
3. Rival Sons – “Guillotine”
4. Riverside – “Friend or Foe?”
5. BOKKA – “Wrong Girl”
6. TesseracT – “Natural Disaster”
7. Sleep Token – “Rain”
8. Rival Sons – “Mosaic”
9. Within Temptation – “Don’t Pray For Me”
10. TesseracT – “The Grey”

OKŁADKA ROKU

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Tym razem wybrałem dwie okładki, które mnie zachwyciły. Pierwszą z nich jest front albumu, który wygrał w kategorii muzyki instrumentalnej czyli “Old Haunts” grupy follow zaś drugą okładka albumu projektu Ryszarda Kramarskiego TRKProject czyli “Odyssey 9999”, która znalazła się w pierwszej piątce polskiego zestawienia.

POŁĄCZENIE WSZYSTKICH KATEGORII

Na koniec tradycyjne połączenie wszystkich kategorii i najlepsza dwudziestka:

1. HOST – “IX” oraz TesseracT – “War of Being”
3. Sleep Token – “Take Me Back to Eden”
4. Rival Sons – “Darkfighter”
5. Sermon – “Of Golden Verse”
6. Einar Solberg – “16”
7. Sorry Boys – “Moje Serce w Warszawie”
8. follow – “Old Haunts”
9. Pristine – “The Lines We Cross”
10. Within Temptation – “Bleed Out”
11. Rival Sons – “Lightbringer”
12. Soen – “Memorial”
13. Smolik / Kev Fox – The Belly of the Whale”
14. Riverside – “ID.Entity”
15. Wodorost – “From The Depths”
16. Mariusz Duda – “AFR A ID”
17. Klone – “Meanwhile”
18. Mrozu – “Mrozu. MTV Unplugged”
19. November Might Be Fine – “ALL”
20. Animations – “Contemporary Guide to Modern Living”

To wszystko jeśli chodzi o tegoroczne zestawienie. Suplementem będzie jeszcze 20 ulubionych zdjęć z zeszłego roku i potem już rozpoczynamy promocję tegorocznych wydarzeń bo będzie tego sporo. Życzę Wam na ten 2024 rok aby był muzycznie tak udany jak poprzedni. Widać, że po pandemii nie ma już śladu i możemy przebierać w wydarzeniach jak w ulęgałkach. Szczęśliwego Nowego Roku!!!

Views: 113