Antimatter mnie osobiście pozamiatał jeśli chodzi o festiwal w Inowrocławiu. Mimo tego, że znam zespół od lat to dobór utworów podczas występu w Teatrze Letnim mogę szczerze powiedzieć, że był idealny. Usłyszeliśmy tak znakomite kompozycje jak „Stillborn Empires”, „Partners In Crime”, „Can of Worms” czy „The Third Arm”. No i to trochę zaskakujące zamknięcie utworem „No Contact” (niewątpliwie najlepszą kompozycją z ostatniego albumu „A Profusion of Thought” w zamian za „Leaving Eden”. Widać, że Panom brakowało sceny bo też mieli teraz dość długą przerwę w występach. Dość powiedzieć, że to był jedyny „elektryczny” występ zespołu w tym roku. Tym bardziej cieszę się, że mogliśmy wziąć udział w tak elitarnym występie. Cieszy fakt, że niedawno Mick Moss ogłosił trasę na 25-lecie zespołu a także nowe wydawnictwo w przyszłym roku. W kuluarach mówi się też o wizycie w Polsce, na którą (szczególnie po tak znakomitym koncercie) zapewne się wybiorę. Poniżej zapraszam na galerię z występu Antimater podczas Ino-Rock Festival 2024.
Views: 31