Czas na jedno z rozczarowań roku. Od wielu lat słucham i lubię formację Lucifer z charyzmatyczną Johanną Sadonis na wokalu. I wiele sobie obiecywałem po tym występie. I choć nie po drodze mi z niektórymi ich tekstami to bardzo lubię to co komponują. Niestety ten wieczór nie zaliczam do udanych ponieważ nie dość, że dobór supportów (według mnie) nie był zbyt trafny, świateł podczas tego wieczoru można było ze świecą szukać, dźwiękowo też nie było idealnie bo były momenty, że nie było słychać dobrze wokalistki wśród instrumentarium. No i jeszcze czas trwania koncertu gwiazdy wieczoru, który wynosił dokładnie 60 minut (wraz z bisem). Co prawda były fajne momenty bo dobrze zabrzmiały „Wild Hearses” czy „At the Mortuary” a także gromko śpiewane przez publiczność „Bring Me His Head”. Jednak wszystkie wcześniej wymienione powody mocno obniżyły ocenę tego występu. A jeszcze jedna rzecz, o której muszę wspomnieć to wplecenie fragmentu „I Want You (She’s So Heavy)” z repertuaru The Beatles w utworze „Maculate Heart”. To było miłe zaskoczenie. Poniżej zapraszam na galerię. Podziękowania dla Knock Out Productions za kolejną akredytację w tym roku.
Views: 9