Z trudnym zadaniem musieli się zmierzyć fotografowie robiący zdjęcia na pierwszym z koncertów, który odbył się w Kwadracie dokładnie tydzień temu. W wypadku tego występu zasada, że zawsze jedno zdjęcie wyjdzie sprawdziła się w 100 procentach. Było bardzo wymagające światło ale koncert zabrzmiał znakomicie. Zespół Port Noir to był główny powód mojej wizyty w Krakowie w tym dniu. Obserwuję karierę zespołu od 2019 roku gdy poznałem ich podczas koncertu we Wrocławiu gdzie supportowali Leprous. I od razu się zakochałem tak w muzyce jak i wokalu Love Anderssona. I choć w Krakowie zagrali tylko około 30 minut to dla nie był to występ kompletny. W zestawie znalazły się głównie kompozycje z dwóch ostatnich albumów czyli wydanego niedawno “Cuts” i “The New Routine” z 2019 roku. Po koncercie udało się również zamienić kilka słów, pogratulować i zdobyć zdjęcia, autografy oraz pałeczkę z podpisem. Życzyłem chłopakom, że mam nadzieję kolejny raz spotkamy się na trasie gdzie to oni już będą headlinerami w co mocno wierzę. I liczę, że następnym razem uda się zrobić lepsze zdjęcia. Tymczasem zapraszam na czarno – białą galerię.

Views: 122