Dokładnie tydzień temu na scenie krakowskiego klubu Studio wieczór zamykał kwartet Baroness z niesamowitym założycielem Johnem Baizley na czele. Koncert cechowała ogromna energia bijąca od wszystkich członków zespołu. Zresztą każdy z muzyków jest bardzo fotogeniczny, a do tego widać było jak dobrze się bawili tego wieczoru. Zostali nawet wywołani na bis, który z chęcią zagrali dla licznie zgormadzonej publiczności w Studiu. Serdecznie zapraszam na tę bardzo energetyczną galerię poniżej.
Views: 4